Dlaczego potrzebujemy hypnobirthing?

Wszyscy potrzebujemy terapii…

Czyli dlaczego w ogóle hypnobirthing jest nam potrzebny?

Jako społeczeńswo jesteśmy prawie w całości straumatyzowani porodami.
..Swoimi własnymi porodami, które mają na nas większy wpływ niż myślimy – mierzymy się obecnie z epigenetycznie przekazanymi nam traumami naszych babek i matek przy porodach “odbieranych” przez lekarzy, na leżąco…
..porodami , o których słyszymy od rodziny, znajomych,
..porodami, które widzimy w filmach, serialach, tragicznymi historiami o porodami, o których czytamy w Fakcie i Superexpressie,
..porodami własnych dzieci,
..porodami naszych żon, partnerek,
..porodami, jakie przyjmujemy jako położne, lekarze, lekarki, o tak, medycy nawet nie wiedzą czasem jak bardzo są straumatyzowani… a czasem wiedzą, ale co mogą z tym zrobić?

Żyjemy w społeczeństwie, gdzie…
Długi poród to normalny poród.
Bolesny poród to normalny poród.
Oksytocyna z papaweryną to normalne środki podawane podczas porodu.

Żyjemy w społeczeństwie, gdzie…
Nie ważne jest jak potraktowali Cię lekarze, tylko „Ważne, że dziecko jest zdrowe”.
Depresja poporodowa nie ma nic wspólnego z ciężkimi przeżyciami podczas porodu, po prostu się zdarza iluś tam procentom kobiet.
Kobiety, które doznały traumatycznego porodu, nigdy nie będą miały zdiagnozowanego zespołu stresu pourazowego, pomimo oczywistych objawów.

Żyjemy w społeczeństwie, gdzie technologia jest bardzo rozwinięta, a jednocześnie doskonała technologia naszego własnego umysłu, która służy do sukcesywnego rozmnażania się, jest zapomniana i nieużywana…

Dlatego wszyscy potrzebujemy „terapii” porodowej, jaką między innymi jest hypnobirthing.
Dlatego wszyscy potrzebujemy „coachingu” porodowego, jakim między innymi jest hypnobirthing.
Wszyscy, łącznie z tatusiami i personelem medycznym potrzebujemy przypomnienia, że to kobieta jest ekspertką od swojego ciała, i to ona rodziła od wieków, a jej intuicja i instynkty porodowe są bardzo silne, jeśli nie będziemy im stawać na drodze, a to właśnie daje hypnobirthing.

Dlatego obecnie coraz silniejszy jest powrót do naturalnego rodzicielstwa, porodów domowych. Ponieważ podskórnie wszyscy czujemy, że pomimo już kilku pokoleń, którym „odbierany” jest poród, teraz jest czas, aby go „przejąć” i odzyskać jako pierwotny rytuał przejścia, boski rytuał kreacji, coś, co daje kobiecie siłę i moc, zamiast ją odbierać.

Gdybyśmy żyli w innym społeczeństwie, na przykład rdzennych Indian, nie potrzebowalibyśmy hypnobirthing.
Nie potrzebowalibyśmy sobie nic przypominać, ani odkurzać swojego połączenia z intuicją…

Bo o niczym byśmy nie zapomnieli….

Jak to powiedział Einstein „Intuicyjny umysł jest świętym darem, umysł racjonalny jest jego wiernym sługą. Stworzyliśmy społeczeństwo, które szanuje sługę a zapomina o darze”