Zmęczenie współczuciem i wypalenie zawodowe są powszechne wśród wszystkich pracowników służby zdrowia, ale szczególnie położne mogą doświadczać wysokiego poziomu wtórnego stresu pourazowego.
Często emocjonalny koszt opieki pozostaje w dużej mierze nierozpoznany, przez co wiele położnych czuje się emocjonalnie oddzielonych od pracy lub nawet chce całkowicie rzucić zawód.
Emocjonalny koszt opieki
Chociaż prawdą jest, że każdy pracownik służby zdrowia, pracujący w dowolnej specjalności, może odczuwać zmęczenie współczuciem i wypalenie, wysoki stopień empatycznej identyfikacji, który charakteryzuje relacja położna-rodząca, naraża położne na szczególnie wysokie ryzyko doświadczania wtórnego stresu pourazowego. Wiadomo, że wtórny stres pourazowy stanowi zagrożenie zawodowe dla pracowników służby zdrowia, ponieważ mogą u nich wystąpić objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD) po doświadczeniu traumy pacjantki/rodzącej.
Położne są szczególnie podatne na tego typu stres ze względu na bliską więź, którą często tworzą z matką oraz silne reakcje emocjonalne, które mogą powstać w odpowiedzi na bycie świadkiem traumy porodowej, zwłaszcza jeśli uraz jest związany z opieką. Badanie Leinwebera (2017) stwierdziło, że prawie jedna piąta ankietowanych położnych spełniała kryteria prawdopodobnego wtórnego zespołu stresu pourazowego.
Z czego to wynika?
Położne coraz częściej są proszone o pracę z chaotycznym i fragmentarycznym modelem opieki, który wymaga od nich przezwyciężenia naturalnego pragnienia bycia “ z kobietą ” i pozostawania obecnymi i intuicyjnie świadomymi podczas porodu ( Williams 2018).

Czynniki ryzyka
Fizyczne obrażenia, bezsilność i strach to trzy kluczowe elementy generalnie kojarzone z traumatycznym porodem.
W przypadku położnych kryteria te zbyt często są rzeczywistością ich dnia pracy. Na przykład:
- Długie zmiany z nieodpowiednimi przerwami
- Brak kontroli nad organizacją czasu wolnego
- Bycie przenoszonym przez zwierzchników z oddziału na oddział z niewielkim wyprzedzeniem stwarza poczucie bezsilności.
- Ciągły niepokój przed popełnieniem błędu medycznego
Dodatkowo nie każdy jest podatny na te same stresory, co może stanowić wyzwanie w poszukiwaniu uniwersalnego rozwiązania. Welford (2018) zauważa, że położne, które są narażone na większe ryzyko, zwykle:
- są poniżej 40 roku życia;
- Mają mniej niż dziesięć lat doświadczenia zawodowego / szpitalnego
- Pracują w pełnym wymiarze godzin w ruchliwych klinikach;
- żyją samotnie.
Dodatkowymi czynnikami stresującymi mogą być:
- brak odpowiedniej ilości personelu
- niskie poziom wsparcia zwierzchników
- Brak uznania zawodowego i możliwości rozwoju
Wstyd, wina i poczucie winy
Kiedy podczas porodu dojdzie do traumatycznego wydarzenia, położne mogą czuć się nieprzygotowane, pozbawione wsparcia lub po prostu przytłoczone szczątkowym poczuciem porażki lub nawet osobistej żałoby.
Kiedy ze względu na wymagania organizacyjne położne nie są w stanie zapewnić współczującej opieki lub czują się współwinne złej opieki, stwarza to poczucie wstydu i winy, które tylko pogłębiają wtórna traumę.
Poza tym, niedofinansowane środowiska oraz presja, z którą zwykle pracują położne, oznaczają, że mogą one miec problem z uwolnieniem i przetworzeniem tych emocji, co czyni je wysoce podatnymi na wtórny stres pourazowy i PTSD. W przypadku niektórych położnych wtórny stres pourazowy może z czasem ulec osłabieniu. Dla innych może to osłabiać ich zdolność adaptacji i prowadzić do przyszłych cyklów wypalenia, zwiększonych błędów i większego stresu.
Być może jeszcze gorzej jest, gdy położna traci zaufanie do samego naturalnego procesu porodu. Zmniejszona pewność siebie i związane z tym obawy przed wyrządzeniem krzywdy, otrzymywaniem krytyki lub spory mogą prowadzić do zwiększonej czujności, zwiększonego przewidywania ryzyka i wynikającej z tego zwiększonej ilości interwencji medycznych.
To z kolei może prowadzić prowadzić do obniżenia satysfakcji położnej z pracy, a także podnieść poziom stresu i niepokoju u wszystkich związanych z porodem oraz zagrozić poziomowi opieki osobistej oferowanej matce.

Przywracanie odporności na stres
Mówi się, że odporność jest procesem wyuczonym, wspomaganym przez szereg strategii radzenia sobie, takich jak dostęp do wsparcia i poprawa samoświadomości (Hunter i Warren 2014).

Kiedy położne doświadczają traumy z powodu niekorzystnych zdarzeń położniczych lub złej opieki interpersonalnej wobec kobiet, wymagają bezwarunkowego wsparcia, w którym ich normalne ludzkie reakcje i późniejsze potrzeby są uznawane i odpowiednio uznane.
Proste kroki działania, takie jak zapewnienie chronionego czasu na omówienie wydarzeń, mają nadrzędną korzyść w postaci nie tylko rozpraszania poczucia winy lub niekompetencji, ale jeśli są dobrze wykonane, mogą również stać się cennym źródłem osobistego rozwoju i poszerzonej wiedzy.
Dobre samopoczucie psychiczne położnych było ignorowane przez zbyt wiele lat, a mimo to ma wyraźne konsekwencje dla bezpiecznej praktyki, zatrzymania personelu i być może przede wszystkim satysfakcji matki. Jeśli położne cierpią z powodu wyczerpania emocjonalnego, są bardziej narażone na emocjonalne wycofanie, słabo komunikują się z rodzącymi rodzicami, ich rodzinami i współpracownikami, dystansują się od kobiet będących pod ich opieką i ostatecznie źle radzą sobie w miejscu pracy. Sprawdź darmową relaksację “Głęboka pewność siebie”
Jeśli jesteś położną i chcesz skuteczniej pomagać rodzącej na sali porodowej technikami uznanymi za skuteczne przez wiele badań , zapraszam na certyfikowany kurs instruktor hypnobirthing dla specjalistów.