Tydzień niezamierzonej bezdzietności – moje refleksje

W tej notatce postaram się przedstawić przyczyny bezdzietności z mojej perspektywy, na planie fizycznym, emocjonalnym i duchowym. Może znajdziesz w tym tekście zastosowanie do swojej sytuacji, a może dowiesz się o czymś nowym, o czym jeszcze nie słyszałaś?
  1. Przyczyny z planu fizycznego/biologicznego:
Niedopasowanie antygenowe.
Nie jest tym czym myślisz. Nie chodzi o typowy konflikt serologiczny, o jakim często słyszymy w ciąży (sama mam grupę 0Rh-, a mój mąż B+). Kluczem, o jakim mówi Emil Piasecki, autor kilku książek na temat antygenów, m.in. Niewidzialna transfuzja jest fakt bycia sekretorem (wydzielaczem) lub non-sekretorem antygenow, które są nie tylko we krwi, ale przede wszystkim w ślinie, spermie i wydechu. Niedopasowanie antygenowe i bycie z partnerem (kobietą lub mężczyzną)., który jest wydzielaczem i którego antygeny cię “atakują” , można zaobserwować przede wszystkim w “niewyjaśnionych” , chronicznych chorobach autoimmunologicznych, takich jak RZS, choroby tarczycy, wysypki skórne , AZS, choroby układu oddechowego, astma i inne. Oraz niepłodność. Wiedza o działaniu ludzkich antygenów na organizmy jest znana już od od lat 50-60 ubiegłego wieku, ale niestety została zapomniana / nierozwijana, niepogłebiana z różnych przyczyn.
Oczywiście jest “lek” na tego typu niepłodność, a jest to invitro, które po prostu usuwa te antygeny z komórki jajowej/plemników i dzięki temu ludzie, którzy 100 lat temu by nigdy nie mieli ze sobą dzieci, teraz mogą je mieć.
Suma sumarum, zawsze w historii ludzkości były pary, które nie mogły mieć dzieci. Jedynym wyjściem kiedyś dla nich byłą adopcja lub zdrada (wtedy jeszcze nie było badań genetycznych, więc ok 20% ojców wg różnych badań wychowywało nieswoje dziecko)
Więc : jesli jestes z partnerem , z którym macie inne grupy krwi, a szczególnie, jesli masz grupę 0/Rh- i jeśli jednocześnie masz chorobę/choroby typu autoagresywnego, to wiedz, że niestety może być tak, że niepłodność i te choroby mają tą samą przyczynę – antygeny Twojego partnera. I choć ciężko ten fakt zaakceptować, czasem, jak to mówi Pan Emil, lepsza jest surowa prawda niż życie w pięknym kłamstwie. Emil Piasecki poświęcił wiele lat, aby zbadać przyczynę śmierci swojej żony, która zmarła na RZS, a wyniki jego badań, a raczej analiz tego, co już odkryto, ale “zakryto” są wg mnie bardzo wartościowe i dużo wyjaśniają.
więcej info na www.antygeny.pl lub YT “Rody Krwi”
2. Spojrzenie Medycyny Germańskiej/Recall Healing / Totalnej Biologii na niepłodność/bezpłodność.
Dlaczego warto spróbować recall healing/czyli totalnej biologii/ czyli medycyny germańskiej , aby uleczyć swoją niepłodność?
Po pierwsze dlatego, że analizowanie siebie wg tej metody jest bezpłatne, nic nie kosztuje, po drugie dlatego, że jest meeega skuteczne.
Sama wyleczyłam się /oraz jestem w procesie uleczania / z kilku “chronicznych” chorób, które prawdopodobnie ciągle byłyby częścią mojej rzeczywistości, gdyby nie to wejrzenie i praca nad sobą tą metodą.
Na czym to polega? Przede wszystkim na zadaniu sobie pytania:
Dlaczego nie chcę mieć dzieci?
Dlaczego bezpiecznie (dla przetrwania) jest nie mieć dzieci?
Oczywiście nie pytamy swojej świadomej jaźni, ale umysłu podświadomego, którego reakcje rządzą naszym układem wydzielniczymi, gruczołami i hormonami.
Odpowiedzi szukamy nie tylko w swoim życiu, ale też u swoich przodkiń do 7 pokoleń wstecz, i nie tylko po linii prostej , ale u tych przodkiń, z ktorymi jesteśmy połączone matrycą trójek ( https://totalnabiologia.com.pl/jak-dziedziczymy-choroby-cz…/)
Odpowiedzi, jakie mogą przyjść to:
– “Przez dzieci można umrzeć podczas porodu, dlatego lepiej nie zachodzić w ciążę” Poród = śmierć np. Matki (linia przodków)
– “Nie warto mieć dzieci, i tak umrą – Śmierci dzieci podczas porodu lub do 3ech lat – blokujący żal- szukamy u przodkiń, cioć itd (system trójkowy)
Gwałty w rodzie (powodują endometrioze w kolejnych pokoleniach, a ta uniemożliwia często zajście w ciążę)
– “Małe dziecko – to same problemy, dużo stresu” (np. Pierwsze dziecko 3 mesiące w inkubatorze, następnie niepłodność wtórna)
Samica / Samiec Alfa w stadzie – “ja nie mogę mieć dzieci, tylko samiec/ samica Alfa może się rozmnażać i przekazywać dalej swoje geny” – tłumacząc to na ludzi i współczeny język: partner/partmerka może podświadomie czuć się zdominowa przez Dominującą mamę, teściową, itd.
– Traumy porodowe- mózg wybiera bezdzietność jako formę ochrony przed traumą
– Lęki finansowe/ lęki dotyczące “braku”, na poziomie podświadomym, wiadomość dla mozgu “ teraz nie jest dobry okres do rozmnażania się”
– Konflikt “plugastwa” (więcej tu: https://www.youtube.com/watch…)
– konflikt obniżenie swojej wartości (np. Poprzez komentowanie lub nawet jeden komentarz kogos innego)
Co dalej z tym robić?
Jak już odszukasz konflikt lub konflikty odpowiadające za blokady przed ciążą/dzieckiem w obecnym momencie życia, jest wiele metod , które mogą pomoc w przepracowaniu ich, czyli “przeżyciu”, dożyciu do końca, przebaczeniu sobie / innym. Np:
Rozwiązanie konfliktu na planie fizycznym: np. Zmiana pracy
Rozwiązanie konfliktu na poziomie mentalnym: radykalne wybaczanie, konstelacje rodzinne, modlitwa, EFT, wiele innych można poczytać np tu https://totalnabiologia.com.pl/category/podstawy/uwalnianie/)
Oczywiście jest to wszystko bardzo ogólnie opisane i po więcej informacji na ten temat odsyłam na specjalistyczne strony bądź do konsultantów (choć samemu też można bez konsultacji się uleczyć. )
3. Praca z duszą wg Siergieja Łazariewa w celu uleczenia bezpłodności.
Podobnie jak w przypadku medycyny germańskiej, temat jest bardzo głęboki i nie sposób opisać tego w kilku słowach.
Siergiej napisał wiele książek (ponad 20) ,a temat jaki badał, to zależności pomiędzy tym, co nam się w życiu przytrafia, w całkowitym tego sensie, a tym, jakie cechy charakteru przejawia nasza dusza.
Osobom niezapoznanym z jego teoriami najbardziej polecam książkę “Człowiek przyszłości”.
Siergiel Łazariew pisze:
„Na poziomie pola istnieje matryca człowieka przyszłości. Jeśli nasza wewnętrzna matryca jej nie odpowiada, to wchodzimy w konflikt z matryca przyszłości i nasza matryca zaczyna się rozpadać.” – pisze Siergiej Łazariew już w 6 części Diagnostyki Karmy. Rozpad manifestuje się teraz mocno w strefie relacji, związków, zdrowia, finansów i losu – im więcej miłości, spokoju, akceptacji i zaufania podczas obecnych wydarzeń tym jednostkowo i zbiorowo łagodniej proces przejdziemy – im więcej lęku, niepokojów, agresji, żałowania, chęci chwytania tego co odchodzi – tym trudniej i boleśniej proces będzie się odbywał.
Najważniejsze parametry w tym okresie to miłość bezwarunkowa, duchowość, dobroduszność, umiejętność wybaczania, pokora i zaufanie w Boski Plan – jeśli całą naszą energie skierujemy na zwiększenie tych zasobów w duszy i sercu – rzeczywistość zaprosi nas do nowego Świata. „Im więcej jest miłości w duszy, tym łatwiej jest przezwyciężyć jakikolwiek problem.
Wewnętrznie kochający człowiek jest zdrowy i odnosi sukcesy, ma przyszłość, inni dobrze go traktują, świat jest mu życzliwy, ludzie są na niego otwarci, los go kocha.
Im więcej jest miłości w duszy, tym dusza bardziej się otwiera i tym więcej możliwości otrzymuje człowiek””
Czasami na zewnątrz osoba może wydawać się “dobra”, ale jeśli w jej duszy jest wiele osądzania, urazy, braku akceptacji, żalowania, przywiązań do idei, świat będzie próbował ratując naszą duszę , tak “ułożyć” wydarzenia w naszym życiu, aby skierować nasze kroki do Boga, naszej duszy, miłości itd.
Dotyczy to także posiadania potomstwa. Przeszkodą tutaj są np. przywiązania do idei posiadania dzieci i traktowanie tego jak cel życiowy, zamiast zaakceptować swój los, poczuć w duszy pokorę, Pycha w duszy, Przeklinanie swojego losu, brak wdzęczności za to co się ma, jest także wielką przeszkodą oraz powoduje brak
Siergiej: “Chcę powiedzieć, że najgorszą emocją, której może doświadczyć kobieta, jest przygnębienie. Na drugim miejscu jest osądzanie męża i ojca. Oba te zachowania mogą doprowadzić do bezpłodności. W związku z tym, wielu kobietom powtarzam: Już lepiej jest żebyś walczyła, krzyczała, podrapała go, ale nigdy nie trzymaj w duszy urazy. Niezadowolenie trzeba wypowiadać na głos. “
Pomimo tego, że Siergiej jest często nazywany mizoginem, antyfeministą i wiele kobiet nie może zaakceptować wiedzy z jego książek, szczerze polecam jego spojrzenie na problemy dzisiejszego świata, w tym szerzącą się bezpłodność.
Więcej informacji: